Czas na kolejną część. Linki do pierwszej i drugiej znajdziesz na końcu wpisu.
Fakt, że powstała część trzecia jest dla mnie miłym zaskoczeniem. Gdy zaczynałem pisać wiersze byłem zupełnie zielony, jeśli chodzi o realia związane z ich publikacją. Całe to moje pisanie wynikało z faktu, że spełniało u mnie funkcję katharsis w rozumieniu psychologicznym, no i miałem z tego przyjemność. Nie wchodziłem w to w przemyślany albo ewoluujący sposób. Nie zacząłem pisać wierszy w liceum, nie wygrałem jakieś wojewódzkiego konkursu poetyckiego dla nastolatków, nie recytowałem, nie poszedłem na polonistykę i nie poznałem tam innych piszących wiersze. Nie założyliśmy klubu, nie chodziłem do miejsc, gdzie poeci czytają swoje wiersze, nie poznałem tam wydawców wydających czasopisma literackie, ani sam nie założyłem kwartalnika. Do tej pory praktycznie nie mam znajomych w środowisku.
Zmierzam do tego, że kiedy dojrzała we mnie myśl, aby wysłać wiersze do kogoś, kto mógłby je opublikować jedynym źródłem wiedzy była dla mnie wyszukiwarka internetowa. Byłem szczerze przekonany (nie wiem dlaczego, może przez osobowość z rysem raczej pesymistycznym?), że w Polsce działają ze trzy czasopisma, a jak mi odmówią to dupa i kamieni kupa. Na szczęście jest inaczej i właśnie mam przyjemność podać Ci kontakt do kolejnych czasopism, a we wszystkich częściach jest tych czasopism/portali już prawie trzydzieści.

OPCJE – czasopismo literackie, z którym nie mam zbyt wielu doświadczeń. Kilkukrotnie wysyłałem im wiersze i raz prozę. Odpowiedzi zwrotne sprowadzały się do podziękowań za przesłanie tekstów albo nie przychodziły wcale. Niczego u nich nie opublikowałem.

Afront – bardzo miły i sprawny kontakt z Redakcją. Wiersze wysyłałem parokrotnie. Udało mi się przebić, gdy wysłałem pocztą tradycyjną swój tomik Pięść, Skowyt oraz Głodujące Psy, licząc, że komuś z Redakcji się spodoba i być może zechce go zrecenzować. Otrzymałem krótką informację ze wskazaniem numeru, w którym ukażą się wiersze i kilkoma miłymi słowami. Wszystko na plus włącznie z szatą graficzną.

Wyspa – kwartalnik literacki, który działa na rynku od wielu lat. Niewiele mogę napisać. Wysyłałem zestawy wierszy dwukrotnie. Wiadomości pozostały bez odpowiedzi.

Obszary Przepisane – magazyn literacki, który działa głównie w przestrzeni internetowej, ale na stronie udostępnia linki do plików, z których możesz sobie wydrukować numer i mieć dla siebie albo rozpowszechniać. Twarzą Redakcji jest bardzo miły redaktor, również poeta. Moje wiersze znalazły się w piątym numerze. Kontakt konkretny, decyzja o publikacji szybka, publikacja w najbliższym numerze.

Mały Format – nie jestem pewien, czy przyjmują wiersze mało znanych poetów. Wnioskując po tych, które ukazały się w ostatnich numerach raczej nie. Nie odpisali na żaden z moich maili.

Poezja Dzisiaj – szata graficzna tego pisma wskazuje, że wymyślono ją dawno temu i odświeżano niechętnie. Niemniej jednak nazwiska tam publikowane są znane lub dość znane. Nie udało mi się nawiązać kontaktu z Redakcją. [edit 19.03.2019] Przypadkiem trafiłem na archiwalny numer czasopisma z 2017 roku. Znalazłem w nim swój wiersz. Nie dostałem nawet krótkiego maila, że przyjęto go do publikacji. Niezła komunikacja, nie?

Wytrych – Kwartalnik Wolnej Inicjatywy Artystycznej – niewiele wiem o tym czasopiśmie.  Nigdy nie odpisano mi na żadną z wysłanych do nich wiadomości, więc jasnym jest, że nigdy też nie współpracowaliśmy. Prowadzą nabory tematyczne np. w obecnej chwili (09.03.19 r) jest nabór na haiku.

Stoner Polski – o panie! albo pani!, tutaj mamy do czynienia z czymś zgoła wariackim, ale i niezwykle ciekawym. 🙂 Trzeba przejrzeć ich stronę, żeby zrozumieć o czym mówię. Bardzo sprawny i miły kontakt z redakcją. Osobiście bardzo im kibicuję.

Wizje – nie publikowałem u nich wierszy, ale publikowałem krótką prozę. W przypadku przyjęcia tekstu odpisują szybko. Tekst przechodzi redakcję. Kontakt z redakcją był sprawny i przyjemny.

Tlen Literacki – dawniej działali pod nazwą Feerie. Młoda i sprawnie działająca grupa pasjonatów. Redaktor naczelna kontaktowa i pomocna. Publikacje u nich wspominam bardzo miło.

Epea. Pismo literackie. – nieregularnik, o którym dowiedziałem się przypadkiem. Ciężko znaleźć jakąś stronę internetową, którą można by podpiąć, jako ich pewną wizytówkę. Gdyby link nie działał skorzystaj z Google. Nie jestem też pewien, czy nie jest to czasopismo nastawione na promocję wyłącznie twórców regionalnych. Wysłałem im teksty. Przyszła odpowiedź, że teksty poszły do recenzji.

________________________________________________________

Skorzystaj z poniższych linków, jeśli chcesz zobaczyć pełną listę czasopism:

LINK DO CZĘŚCI PIERWSZEJ:

https://mateuszskrzynski.wordpress.com/2017/06/28/gdzie-publikowac-wysylac-wiersze/

LINK DO CZĘŚCI DRUGIEJ:

https://mateuszskrzynski.wordpress.com/2018/03/30/gdzie-publikowac-wysylac-wiersze-cz-2/

ŚLEDŹ MNIE NA FACEBOOKU: https://www.facebook.com/zhotelunagodziny/

MÓJ TOMIK: https://mateuszskrzynski.wordpress.com/moj-tomik/

SPIS WYDAWNICTW WYDAJĄCYCH POEZJĘ: https://mateuszskrzynski.wordpress.com/2018/04/04/spis-wydawnictw-wydajacych-poezje-gdzie-wydac-tomik-poezji/

9 myśli w temacie “Gdzie publikować / wysyłać wiersze ? cz. 3

  1. Skrzętnie przygotowane, opisane, co i jak z poezją czynić. Dziękuję. moje pisanie marnie mi idzie, takie sobie rymowanki. MMam ich kilka przykładów we wpisie „Stary, młody kierowca”. Nie zajmę się tym, ale na pewno nie jeden skorzysta z Twojego poradnika.

    Polubione przez 1 osoba

  2. Troszkę mnie tu nie było … muszę nadrobić zaległości … 🙂

    Witaj 🙂

    Mam przyjemność poinformować Cię o otrzymaniu wyróżnienia, jakim jest nominacja do konkursu Mystery Blogger Award. Zapraszam Cię do udziału w nim.

    Aby wziąć udział w Mystery Blogger Award, umieść na swoim blogu logo konkursu i informację na jego temat. Napisz przez kogo zostałeś nominowany i wskaż 10-20 osób, które Ty nominujesz, a następnie poinformuj je o tym.

    Wstaw odnośniki do kilku swoich ulubionych wpisów.

    Gratuluję i życzę powodzenia

    Buziak
    🙂

    Polubienie

  3. Z nieba mi pan spadłeś z tym wpisem! Właśnie się zastanawiałam 🙂 szukam jeszcze odpowiedzi na analogiczne pytanie w sprawie pisania scenariuszy… albo scenariuszowej kolaboracji, coś jak „New Play Exchange” ale najlepiej po polsku (po angielsku mniej więcej wiem gdzie co).

    Polubienie

Dodaj komentarz